Pseudoświnia szykuje rynsztunek nieśpiesznie, w skupieniu. Powoli staje się nieprzemakalną kapsułą, w której wciąż pulsuje życie, buzują kolory i muzyka oraz kwitnie kwiat pomarańczy. Choć z trudem. Wędruje sobie Pseudoświnia mokrymi ulicami obleczona w wierną przyjaciółkę parkę-koszmarkę i świeżo zakupione gumiaki sięgające jej pod same cycki. Pełen camouflage i glamour a la wakacje z wędką. Homo Impregnatus.
Nie da się bowiem przeżyć kolejnych sześciu miesięcy inaczej niż z godnością żaby. A żaby, jak wiadomo, są nieprzemakalne.
Żaby są zen.
Pseudoświnia chciałaby powiedzieć coś inspirującego. Twórczego. A tu nic. Tymczasem przechodzą jej przez głowę obrazy i wspomnienia, jak na przykład wspomnienie szczoteczek do zębów wykonanych ze świńskiego włosia (organic PRL-u). Autobus zatrzymuje się na przystanku, a Pseudoświnia lat siedem szczotką takowąż dokonuje fluoryzacji uzębienia w szkole podstawowej numer 12 im. Obrońców Westerplatte. Kiedy się wypełniły dni i przyszło zginąć latem, śpiewała Pseudoświnia na apelach... Ale wróćmy do szczotki - czy ktoś z obecnych na sali załapał się na takowy wynalazek i czy pamięta, jak wstrętnie z niego wypadały szczeciny jedna po drugiej w trakcie szczotkowania?
Jakie jest Wasze najgłupsze, najbardziej bezużyteczne wspomnienie?
Nie da się bowiem przeżyć kolejnych sześciu miesięcy inaczej niż z godnością żaby. A żaby, jak wiadomo, są nieprzemakalne.
Żaby są zen.
Pseudoświnia chciałaby powiedzieć coś inspirującego. Twórczego. A tu nic. Tymczasem przechodzą jej przez głowę obrazy i wspomnienia, jak na przykład wspomnienie szczoteczek do zębów wykonanych ze świńskiego włosia (organic PRL-u). Autobus zatrzymuje się na przystanku, a Pseudoświnia lat siedem szczotką takowąż dokonuje fluoryzacji uzębienia w szkole podstawowej numer 12 im. Obrońców Westerplatte. Kiedy się wypełniły dni i przyszło zginąć latem, śpiewała Pseudoświnia na apelach... Ale wróćmy do szczotki - czy ktoś z obecnych na sali załapał się na takowy wynalazek i czy pamięta, jak wstrętnie z niego wypadały szczeciny jedna po drugiej w trakcie szczotkowania?
Jakie jest Wasze najgłupsze, najbardziej bezużyteczne wspomnienie?
ale masz zajefajne wellingtons :)
OdpowiedzUsuńmam dla Ciebie frazę z nowego wiersza nad którym wiszę od jakiegoś czasu:
...Wszystko szare,
płacz opanowany do perfekcji, godność dotyka pleców,
prostuję się, pokonana ścieram z twarzy resztki ulewy.
a jakie wygodne! i jak fajnie gumą zajeżdżają! :)
Usuńa o ślimakach w tym wierszu będzie coś? bo one są takie... smutne. i spokojne.
x
No halo, ślimaki wcale nie są smutne! Jako dziecię hodowałam ślimaki i podziwiałam ich zenowatość. Najbardziej zen była założycielka Lilianka.
Usuńa propos ślimaków - zrobiłam im kiedyś coś okropnego. okrutnego. nie mogę sobie tego wybaczyć. mała byłam....
Usuńhodowałaś ślimaki! ♥
wygrzebywałaś ślimaki z domków?
Usuńdobra, wyznam to po raz pierwszy, w dodatku publicznie: rzucałam je pod koła pędzących samochodów.
Usuńmożecie mnie znielubić.
ojej, ja rozjeżdżałam rowerem
Usuńnie wiem, co gorsze
ech
uwielbiam Cię
uff! ja Ciebie też! x
Usuńpowiedziałam o naszych grzechach R, a on na to:
Usuńyou people are funkin' evil!
no wiem.
A mój Paddy miał chyba podobną minę jak Twój R. skrzywił się
Usuńa oślimakach będzie w następnym odcinku i dla Ciebie :*
Usuńczekam. to jest bardzo ważny temat.
Usuńxxx
spróbuję udźwignąć :)
Usuńmasz moje pełne wsparcie psychiczne! ;)
UsuńMyślałam,że naprawdę chodzisz w woderach, może nie po cycki, ale po.
OdpowiedzUsuńAle wodery, to tylko dla kobiet, które się wstydzą swoich nóg.
Swoją nieprzemakalność odkryłam dawno temu w wannie. Po dwóch godzinach moczenia woda nadal nie weszła mi przez skórę. Człowiek jest całkiem nieźle przemyślany.
Życie, kolory, muzyka, kwiat pomarańczy, czegóż chcieć więcej ?
No wiem wiem .... Też mi żadne pociechy nie pomagają, jak jest 35 w cieniu ...
Uściski!
wezmę upał w każdej ilości ;)
Usuńwiesz, że nauczyłaś mnie nowego słowa? w o d e r y.
no i narobiłam komentarzy bez liku. Oczywiście pamiętam, jak włosie ze szczoteczek zostawało między zębami.
OdpowiedzUsuńschroni, ależ mi przypomniałaś szczoteczkowy koszmar.. tfu.. na psu urok, obym znów szybko zapomniała..;)
OdpowiedzUsuńślimaki są aksamitne w dotyku i mięciutkie i śliczne
oraz smaczne :)
jakoś nie mogę sobie przypomnieć nic głupiego, bo głupia teraźniejszość zagłusza wspomnienia
buziole:***
prawda, że to był koszmar? aż się zastanawiałam, czy any naprawdę to był fakt - ta szczotka ze szczeciny, czy tylko mi sie coś uroiło. a tu proszę!
Usuńidę do Ciebie xx
Koszmar z ulicy wiązów to mały pikuś przy tym ;P
Usuńpamiętam... srebrny guzik przyszyty do mojej czerwonej kurtki
OdpowiedzUsuńpamiętam jak błyszczał
kiedy stałam przy płocie
lat miałam z 5
nie pamiętam dlaczego tam stałam
jak długo
ale pamiętam
że guzik błyszczał
i że był jeden
i tym sposobem dałaś mu nieśmiertelność. teraz nawet ja o nim wiem. widzę go na tle czerwieni. i Ciebie, lat 5, też widzę całkiem dobrze, Natko xx
Usuńoglądałam porno przez dziurkę od klucza.
OdpowiedzUsuńMiałam pewnie z 10 lat.
było śmieszne.
haha, ♥ futri!
Usuńi ja się dziwiłam, że futi rozpustne jest, a tu.. czym skorupka za młodu...:P
UsuńA myślałam, że kalosze pod cycki mają tylko wędkarze;)
OdpowiedzUsuńPamiętam te szczoteczki, te wiersze o Westerplatte, dentystki - sadystki na etacie szkoły, matematyczkę, która biła linijką po łapach, i że nauczyciele nie cierpieli moich fryzur - gwoli sprawiedliwości - nie wszyscy;)
no ok, przypomniała mi mome- nie wiem jak to się pisze, ale zaśpiewam:
Usuńpust wsiegda budziet sonce
;))))))
to była masakra i jaka głupia :)
i czarne plomby! i archaiczny fotel dentystyczny! brrrr!
Usuńwsiegda! oh yeah!
Usuńale międzynarodówki nam oszczędzili, dzięki bogu :)))
ja pamiętam srebrne:)
Usuńo i gorące mleko w małychszklanych butelkach w szkole i kożuchy w nim bleeeee
za teraz co niektórzy śpiewają "Ojczyznę wolną racz nam zwrócić Panie"
Usuńkurwa, ciągle człowiek pod zaborami , w mordę jeża;)))0
nam mleka nie dawali, thank god! viki, to jest zabór mentalny każe typowy dla narodu naszego wybranego ;)
Usuńdokładnie to chciałam dodać
Usuńi najgorsze jest to, że my lada moment pod ten zabór się dostaniemy
i będzie wojna polsko ruska, ale groźniejsza, niż ta u Masłowskiej
oraz polsko- niemiecka
polsko - europejska
polsko-gejowska
polsko- żydowska
polsko-aborcyjna
polsko-światowa!
pomniki zaleją ulice
a obywatele będą spać spokjnie, bo CBA, WSI, ABW będzie spać pod każdą wycieraczką obywatela
a my będziemy hodować dzieci ku radości księży pedofilii
howk!
i polsko-polska.
Usuńcóż to za naród przebrzydły z nas?!
no jasne
Usuńpolsko-polska
to oczywista oczywistość i nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne;PPP
przebrzydły, oj przebrzydły:P
pamiętam ten smak i pamiętam pożądanie- szczotkę do włosów z końskiego włosia.
OdpowiedzUsuńJednak obrzydliwsze były kolonijne zupy mleczne na śniadanie.
a fuj.
z końskiego włosia?? to takie też były??
Usuńponoć- nigdy nie poznałam tego luksusu
Usuń