Pseudoświnia lubi przeklinać. A Wy? Ale, ale...
Czy wiecie, że tak zwanych bluzgaczy można podzielić na dwie grupy?
(...) Pierwsza to ci, którzy przeklinają, ale nie muszą tego robić, bo ich zasób słów, wrażliwość, wiedza są na tyle bogate, że umożliwiają dostosowanie do sytuacji.
Drugą grupę stanowią osoby, dla których wulgaryzmy są jedynym kodem. Inaczej nie potrafią ani niczego powiedzieć, ani zrozumieć. Ich komunikacja jest bezrefleksyjna. Nie potrafią łączyć zdarzeń w ciągi przyczynowo-skutkowe. Nie dostrzegają - nie znają! - kontekstu. Wszystko w ich świecie, także językowym, dzieje się osobno. Nawet nie potrafią rozmawiać, wysyłają tylko proste informacje (Uwaga, przekleństwa! Cztery słowa i rozmowa, Gazeta Wyborcza 27-06-2011).
a już myślałam, że poświntuszysz ;P
OdpowiedzUsuńno co Ty? a co na to Stachu Dziwisz? :)jeszcze mnie co złego spotka...
Usuńpiiiiiiiiiiiiiiiii
OdpowiedzUsuń(a to w wolnym tłumaczeniu znaczy tyle co:
niech to dunder świśnie, motyla noga...ujebuję się ciężką pracą jak chuj złamany od rana, a tu pseudopig rozśmiesza! psia kostka no. zajekurwabiście zajekurwabiście.....mruczy do siebie subtelny jak poranna mgiełka maramauszyk)
przeklinanko nie wychodzi mi specjalnie dobrze.
UsuńAle tutaj kolega przeklina jak miszcz
http://margineszycia.blogspot.com/
Uuuuu! dzięki Mar! to coś dla mnie w sam raz, gdyż tematyka patoli jest mi szczególnie bliska! ;) oddaję się lekturze!
Usuńniech mnie kule biją! do stu piorunów, Mar! czyli jak zwykle napierdalasz w życie!!! ;) xx
OdpowiedzUsuńregularnie napierdalam, regularnie:):):):):)
UsuńZ czemu kurde?
OdpowiedzUsuńno właśnie. Kurię trza zapytać ;)
Usuńalbo na przykład psiajucha / psiakrew jest dla mnie obelżywe o wiele bardziej niż do diabła!
'Z czemu?' - to generalnie fajne pytanie, muszę sobie wpisać to słownika, chodliwe będzie
Usuń'Z czemu tak robisz?'
'Z czemu nie pozmywałeś?'
albo:
Zostawiam cię, odchodzę do innej!
Ale luby, z czemu?
...
ewentualnie jeszcze jedno mi przyszło do głowy-> w kwestii ciekawych pytań:
UsuńNie pójdziesz dziś do kolegi, masz zostać w domu.
ale mamo, paczemu?
paczemu kurde felek, paczemu?
'paczemu' jako wyraz rozczarowana, zdziwienia, przy jednoczesnym głebokim wyrazem oczu paczących na cos z diametralnie innej perspektywy niż oponent
paczemu to jakieś zabarwienie lekko kresowe :) uwielbiam.
Usuńz czemu też boskie. pożyczam, do jasnych kominów!
Ja pierdolę ale mnie zabiliście. Ryczę kurwa ze śmiechu.A boli mnie każdy gat i zad bo wróciłam z gymu (po 2letniej przerwie coś mnie podkusiło ,zeby pojść - to ta halka z made of nothing)Fuck!
OdpowiedzUsuńTrzeba dać na wstrzymanko bo nas ekskomuniką obłożą jak to w modzie ostatnio:)
A motyla noga to potężny bluzg jest i w sercu mem ma miejce forever :)
:))))
Usuńi tak jesteś wielka! ja na gymie to chyba ostatni raz na uni byłam na wf'ie :)
'motyla noga' jest i tak lepsza od 'do stu piorunów'. o matko bosko...
:)kurczę blaszka wczoraj zapomiałam dodac ,ze wierszyk powyżej - Killer!!! zdolna bestia z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńano zdolna. wiadomo to nie od dziś. zawsze mi celnej ripościny brakuje, ale szukam jej, szukam ciągle
Usuńprzestańta dziewuchy, nie zawstydzajta mnie :)
Usuńxxxx
parafrazując znaną piosenkę powiem, tak:
OdpowiedzUsuńpoprzeklinać czasami człowiek musi, inaczej się udusi :)
a, limeryk jest boski!
[oj, jakoś kościelna wyszła mi ta pochowała limeryku; )) ]
prawda? przekilinanie to taki wentyl bezpieczeństwa!
OdpowiedzUsuńdziękuję!
Tak, słyszałam o tej kościelnej liście przekleństw dozwolonych. Koń by się uśmiał.
OdpowiedzUsuńJa niekiedy lubię sobie siarczyście zakląć. Dla podbudowania dramaturgii wypowiedzi, chociażby:-)).
boże, ja klnę jak szewc...
Usuń